Na pierwszym zdjęciu są w zasadzie dwa autografy, bo Pan Wojciech zaczął podpisywać swoim długopisem i w połowie przestał pisać, powiedziałam, że mam swój pisak, więc wziął i podpisał ;).
sobota, 19 listopada 2011
Wojciech Mann
Dzisiaj udało mi się zdobyć 3 autografy Wojciecha Manna, ponieważ było z nim spotkanie w sali gimnastycznej niedaleko mojego miasta o 18:00. Spóźniłam się pół godziny, bo byłam jeszcze z koleżankami w kinie na "Zmierzchu" :D. Chyba i tak chyba nikt nie zauważył, bo to była duża sala.
Na pierwszym zdjęciu są w zasadzie dwa autografy, bo Pan Wojciech zaczął podpisywać swoim długopisem i w połowie przestał pisać, powiedziałam, że mam swój pisak, więc wziął i podpisał ;).
Na pierwszym zdjęciu są w zasadzie dwa autografy, bo Pan Wojciech zaczął podpisywać swoim długopisem i w połowie przestał pisać, powiedziałam, że mam swój pisak, więc wziął i podpisał ;).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo fajne, pozdrawiam i zapraszam do siebie http://kolekcja-podpisow.blogspot.com
OdpowiedzUsuń